Biblijna różnica między owcami a kozami

Difference Between Sheep







Wypróbuj Nasz Instrument Do Eliminowania Problemów

Biblijna różnica między owcami a kozami

Biblia owiec kontra koza.ten Biblia wspomina, że dzień nadejdzie, gdy Pan zechce oddzielny ten owca od kozy s, jak pasterze, czyniąc znaczącą różnicę między nimi. (Mateusza 25:31-46)

Ale dlaczego różnica między owcami a kozami? Czy Jezus nie jest Dobrym Pasterzem?

Tak, Jezus jest Dobrym Pasterzem ale On jest Pasterzem owiec, a nie kozłów. (Jana 10:14-16)

I to jest różnica między owcami a kozami?

Kozy są naturalne brązowienie , czyli lubią zjadać delikatne liście drzew, odcinając końcówki i uniemożliwiając ich naturalny rozwój. Zjadają liście, odrosty, pnącza, młode łodygi i krzewy, a nawet zarośla (jedzą to wszystko) i mogą unosić się na tylnych kończynach, aby osiągnąć najwyższą roślinność.

Są bardzo zwinni, niezależni i bardzo ciekawi. Mogą całkowicie przetrwać w wolności, dostosowując się do środowiska bez potrzeby pasterza.

Owce są pasący się to znaczy wolą jeść trawę, niskie trawy i krótkie trawy, a także rośliny strączkowe i koniczyny.

Ma instynkt stadny (mentalność grupowa) owca oddzielona od swojego stada będzie bardzo niespokojna i nerwowa, w wyniku czego może umrzeć. Potrzebują pastora. Stąd przypowieść o 100 owcach. (Łk 15: 3-7)

Więc po krótkim przedstawieniu niektórych zwyczajów i różnic, które istnieją między kozami a owcami, myślę, że byłoby idealnie zastanowić się, czy (mówiąc duchowo) jesteśmy owcami, czy kozami. I w tym celu musimy z całą uczciwością ocenić nasze zachowanie dotyczące naszego związku i poddania się Naszemu Dobremu Pasterzowi i Panu Jezusowi Chrystusowi.

Bo o to właśnie chodzi.

Jehowa jest moim Pasterzem; Niczego mi nie zabraknie. W miejscach delikatnych pastwisk pozwoli mi odpocząć; Obok wód spokojnych będzie mnie paść.

Pocieszy duszę; Poprowadzi mnie drogami sprawiedliwości z miłości do swego imienia.

Chociaż chodzę w dolinie cienia śmierci, nie ulęknę się żadnego zła, bo będziesz ze mną; Twoja wędka i laska dadzą mi oddech.

Zastawiasz przede mną stół w obecności moich wichrzycieli; Namaść moją głowę olejem; mój kubek jest przepełniony.

Niewątpliwie dobroć i miłosierdzie będą towarzyszyć mi przez wszystkie dni mojego życia, a w domu Jehowy będę mieszkać przez długie dni.

(Ps 23, 1-6)

Kozy pośrodku owiec Czym jesteś?

Czy wiesz, że w niektórych częściach świata wyglądają identycznie? Czasami nie jest tak jasny, jak można by sądzić po prostym wyglądzie. Jest coś, co mnie martwi, gdy patrzymy na naszą obecną sytuację w kościele. Widzę w zborze rzeczy, które sprawiają, że płaczę.

Pozwólcie, że wyjaśnię, co mam na myśli, ponieważ to, co teraz czuję, to oddzielenie kozłów i owiec w kościele oraz rozeznanie, aby rozpoznać, co jest od Boga, a co nie.

Kiedy zastanawiałem się nad różnicą między kozami a owcami, nie patrzyłem tak bardzo na ich wygląd, jak na ich nawyki żywieniowe i predyspozycje. Jak powiedziałem wcześniej, są kozy, które wyglądają jak owce i vice versa. Wygląd nie wystarczy. Ostatecznie wszystko sprowadza się do diety. Owce i kozy jedzą zupełnie inaczej.

Owce znane są z wypasu. Jedzą roślinność jak zielone trawy/trawy i kiedy jedzą, jedzą na poziomie gruntu, w tym korzenie . Jedzą to, co jest bogate w składniki odżywcze. Są bardziej selektywni w tym, co konsumują.

Kozy jedzą dużo rzeczy: liście, gałązki, krzewy, głóg itp. Jedzą to, co jest na powierzchni i chociaż nie są dyskretni w swoich nawykach żywieniowych, co może wydawać się zaletą, to okazuje się być wadą, ponieważ wiele z tego, co spożywają, ma niską zawartość składników odżywczych i potencjalnie zawiera substancje chemiczne stosowane przez człowieka. Dla mnie jest to proroczy obraz tego, co obecnie dzieje się w ciele Chrystusa .

Wspólne wypasanie kóz

Jezus powiedział:

Jestem dobrym pasterzem i znam moje owce, a moje mnie znają, Moje owce słuchają mojego głosu, a ja je znam i idą za mną Jan 10:14, 27

Znamy go, mając z nim relację. Co to ma wspólnego z dietą owiec i kóz? Wszystko! Żyjemy w czasach, kiedy nawet niektórzy w kościele są raczej nawigatorami niż pastorami. To, co jest wygodne do spożycia, zużywa dużo powierzchni.

Uczestniczymy w rzeczach w sposób niedyskretny, co oznacza, że ​​duchowo jemy to, co jest oferowane, nigdy nie rozeznajemy, czy jest to zdrowe pod względem odżywczym i gęste duchowo.

Zamiast inwestować w to, co dobrze połączone i zakorzenione, bogate w duchowe pożywienie, jemy to, co jest wygodne, nawet jeśli ma kolce. Niektórzy jedzą zieloną roślinność mówiąc duchowo, bo dobrze wygląda, ale jest związana z toksynami człowieka, czyli rzeczami, które nie są fundamentalnymi prawdami.

W niektórych obszarach istnieje odstępstwo od bogatej Ewangelii Jezusa Chrystusa. Kościół jest podzielony na gorące tematy w dzisiejszej kulturze, które nie powinny podlegać negocjacjom, a kozy infiltrują stado. Posłuchaj, pasterze nie pasą kóz. Kozy niosą inne kozy. Nie znają Pasterza.

Kościele, pozwól, że coś wyjaśnię. Jeśli jesteś owcą i znasz Pasterza, Jezusa Chrystusa, nie będziesz jadł tego, co jest ci ofiarowane. Wejdziesz do korzenia i będziesz jadł to, co jest gęste dla twego ducha.

Nie będziesz usatysfakcjonowany przyjmowaniem natury, która nie jest twoją częścią. Od dawna mamy problem z pozwoleniem innemu przywódcy kościoła na czytanie naszej Biblii i studiowanie dla nas, zamiast samodzielnego poszukiwania Pisma Świętego i upewniania się, że żaden inny Jezus nie jest zwiastowany.

Kościół choruje, ponieważ przyjmujemy słowa o niskiej wartości odżywczej. Jezus prowadzi owce, a nie odwrotnie. Paweł powiedział, że wielu odwróci się od słuchania prawdy i zbłądzi do własnych bajek (2 Tymoteusza 4:4). Są tacy, którzy odwracają się od wiary, poświęcając się bezbożnym naukom (1 Tymoteusza 4:1).

Czy wiesz, co mnie martwi w tych fragmentach? Odnosi się to do tych, którzy znali prawdę i dobrowolnie wrócili, aby zjeść coś innego. Stali się kozami. Zgodzili się na prywatność drugiego i narazili na szwank swoje dziedzictwo.

Żyjemy w czasach, w których głoszenie niesfałszowanego Słowa Bożego wymaga gotowości do spożywania go bez wahania i życia nim bez przeprosin. Stare powiedzenie mówi: Jesteś tym, co jesz. Mamy wielką okazję pokazać, że w tej godzinie jesteśmy owcami zamiast kozami.

W najbliższych dniach nastąpi separacja. Gdy ciemność przechodzi przez jego rękę, owce dadzą się poznać i radują się wiedząc, że ucztowały tym, co przyniosło wielkie duchowe wsparcie, świętą prawdę i głęboką zażyłość z Jezusem Chrystusem.

Prawdziwe owce pragną żyć pobożnie w Chrystusie Jezusie i będą za to prześladowane, podczas gdy źli ludzie i oszuści będą dalej od złych do gorszego, zwodząc i będąc zwiedzionymi (2 Tymoteusza 3:12). Musimy karmić się dobrą trawą, a nie resztkami.

Kościele, zachęcam cię, abyś podążał za Pasterzem i czyń ze Słowa Bożego swój bogaty w składniki odżywcze posiłek. Słuchaj jego głosu, jedz jego słowo i podążaj za nim.

Zawartość